To był dzień w doborowym towarzystwie

To było bardzo cenne spotkanie na panelu Forbes.pl. Cieszę się z piątego miejsca na liście najbardziej wpływowych ludzi polskiego sportu. Jeszcze bardziej cieszę się, że w doborowym towarzystwie możemy opowiedzieć trochę o swojej drodze.

Sportowcom na ogół trudno sobie poradzić po zakończeniu kariery. I nic dziwnego. Gdyby lekarz nagle musiał zmienić zawód, też miałby problemy. To zupełnie nowy świat. Ja zachęcam do tego, by wykorzystywać w nim wszystkie najcenniejsze rzeczy, których nauczyliśmy się w sporcie. Determinację, wyznaczanie sobie celów i konsekwentną realizację, pasje i marzenia. To jest naprawę dobra droga. Moja droga.