ORLEN Wyścig Niepodległości – wielkie kolarskie święto w Bytowie

Za nami wspaniałe kolarskie wydarzenie, jakim był Orlen Wyścig Niepodległości w Bytowie. To moje rodzinne strony, więc nie mogłem sobie odmówić przyjemności i stanąłem na starcie. Mało tego. Choć w peletnie pedałowało wielu znakomitych kolarzy, szczęśliwie to mnie udało się zająć pierwsze miejsce w mojej kategorii wiekowej. 73-kilometrową trasę pokonałem w godzinę, 55 minut i 43 sekundy.

Przypomniały nam się młode lata. Był Jan Faltyn, Krzysztof Sujka, Lechosław Michalak. Wszyscy doskonale się znamy i wspólnie osiągaliśmy sukcesy w drużynowej jeździe na czas. I właśnie we czwórkę odskoczyliśmy, współpracowaliśmy, dawaliśmy sobie zmiany i na metę dojechaliśmy z kilkuminutową przewagą. A w peletonie jechali inni znakomici zawodnicy – Henryk Charucki, Jan Brzeźny. To było niesamowite przeżycie wspólnie ścigać się w moich rodzinnych stronach.

Wielkie gratulacje również dla Andrzeja Kaisera z grupy Eurobike Kaczmarek Electric Team, który wygrał cały wyścig i otrzymał Puchar Burmistrza Bytowa Ryszarda Sylki.

ORLEN Wyścig Niepodległości tak naprawdę trwał w Bytowie przez dwa dni. Już w sobotę do miasteczka wyścigu zawitało mobilne muzeum Tour de Pologne – pierwszy tego typu projekt na świecie. Można w nim było zobaczyć wiele cennych eksponatów – od tych najstarszych, związanych z udziałem kolarzy w Bitwie Warszawskiej, po najnowsze – między innymi żółtą koszulkę Michała Kwiatkowskiego, który wygrał tegoroczny Tour de Pologne. A w niedzielę nie tylko ścigano się na 73-kilometrowej trasie, ale także bawiono na Paradzie Rodzinnej, w której udział wzięło wielu najmłodszych miłośników rowerów.

Podkreślę raz jeszcze – wspaniała impreza.