Chcę jeszcze raz wszystkim podziękować!
Chwilę mnie tu nie było, ale po 74. Tour de Pologne trzeba było trochę odpocząć. Udało się, choć wiele obrazków z ostatniej edycji naszego narodowego wyścigu wciąż mam w głowie. Pięknych obrazków! Bo było wyjątkowo. Zawsze jest, każdy Tour de Pologne jest inny, ale ten udał się znakomicie. Było wszystko, na co czekają kibice. Zresztą, właśnie dla fanów to wszystko robimy. Chcę więc wszystkim raz jeszcze serdecznie podziękować. Nie chcę wymieniać konkretnych nazw, ani nikogo wyróżniać. Na całej trasie spotykałem fantastycznych ludzi. Takich, którzy kolarstwem interesują się od lat, i takich, którzy dopiero się zakochują w tym pięknym sporcie. Ludzi, którzy rozumieją wysiłek zawodników i szanse, jakie daje nasz wyścig. Byliście wspaniali i już teraz proszę o jeszcze w kolejnych latach.
Nie byłoby tego sukcesów także bez miast i ich włodarzy, którzy tworzą z nami rodzinę Tour de Pologne. Jestem wam wszystkim bardzo wdzięczny. I cieszę się, że nasza współpraca to obustronne korzyści, bo nie ma drugiej takiej dyscypliny sportu, która dawałaby takie możliwości.
I wreszcie nasi sponsorzy i partnerzy. Sponsor klasyfikacji generalnej Carrefour, Tauron, Hyundai, Lotos i Lotto – dziękujemy bardzo, że jesteście z nami! Nie chcę przeciągać tej wyliczanki, bo jest z nami naprawdę wielu wspaniałych partnerów, których cała lista znajduje się tutaj: http://www.tourdepologne.pl/pl/sponsorzy/
I wszystkim jest bardzo, bardzo wdzięczny. W imieniu swoim, firmy Lang Team, ale też kibiców. Udało nam się… Nie, nie udało – stworzyliśmy wspólnym wysiłkiem piękną imprezę, o której słyszał cały świat, a przed nami już myśl o kolejnej. Skoro ta była wyjątkowa, następna będzie jeszcze lepsza. 90 lat od pierwszego wyścigu, 75. edycja i jednocześnie mój 25. raz w roli organizatora. Nie zdradzę jeszcze żadnych szczegółów, ale prace już trwają. I już nie mogę się doczekać!