Dziękuję za wsparcie i współpracę w trudnych chwilach
Jeszcze słowo o nagrodach „Forbesa” i Pentagon Research.
W tym roku organizowaliśmy wyścig, który okazał się bardzo trudny. Wszyscy wiedzą o tragicznej śmierci Bjorga Lambrechta na trasie. Nie chciałbym, żeby kiedykolwiek doszło do takiego wydarzenia, bo to niewyobrażalna tragedia, na którą nikt nie miał wpływu. Wciąż pęka mi serce, gdy przypominam sobie te chwile, ale musieliśmy jakoś sobie z tym poradzić. Kiedy wszystko wychodzi, można sobie spokojnie planować kolejne kroki i je realizować. Tym razem musieliśmy wykonać wiele nieplanowanych ruchów i podjąć mnóstwo trudnych decyzji w krótkim czasie. Chciałbym podziękować sponsorom, którzy wykazali ogromne zrozumienie dla sytuacji, miastom, przez które przejeżdżał wyścig, bo spisały się doskonale, mediom, ponieważ stanęły na wysokości zadania i zadbały o odpowiedni przekaz z tych trudnych chwil, a przede wszystkim kibicom. To, jak zareagowali, było na swój sposób piękne. I właśnie tym wszystkim ludziom dedykuję ogromne wyróżnienie, jakim jest tytuł Ambasadora Dobrych Praktyk w Sporcie, bo w tym roku wszyscy pokazaliśmy, co to znaczy.